Niebo zaczynamy cieniować od góry. Zauważcie, że wieczorem pas horyzontu jest zawsze jaśniejszy i w cieplejszych tonacjach niż ten pas od góry. Dzieje się tak dlatego, że zachodzące słońce jeszcze dodaje ciepłej barwy i światła miejscom, które są w jego pobliżu. Od góry natomiast, zazwyczaj już robi się na niebie tzw
Co musisz wiedzieć o "Harry Potter Magiczny Almanach". Pokaż więcej. Książka Tajemnica z przeszłości. Cykl żuławski. Tom 2 autorstwa Kubik Sylwia, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 29,17 zł. Przeczytaj recenzję Tajemnica z przeszłości. Cykl żuławski. Tom 2. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze!
Gotujemy wode na kawe lub przez expres do kawy jak kto woli. Rozpuszczona kawe slodzimy cukrem tyle, ile lubimy, odstawiamy do ostygniecia.W tym czasie przygotowujemy mleko nie moze byc za zimne,mieszamy ze smietanka w proszku i z cukrem tez jak wolimy. Gotowe mleko przelewamy do szklanek prawie do
W przypadku bakłażana grillowanego kluczowe jest odpowiednie potraktowanie warzywa. Najpierw pokrój go w plastry, a następnie oprósz szczyptą soli i odstaw na 20 minut. Przyciśnij go deską lub talerzykiem, a w ten sposób pozbędziesz się z niego nadmiaru wody i nieprzyjemnej goryczki. Bakłażan na grilla jest już prawie gotowy!
Z nieba do piekła jest często tylko jeden krok… Maria spędza ostatnią noc w celi. Po dwudziestu latach ma wyjść na wolność. Zamiast radości czuje jednak lęk. Nie wie, co ją czeka po przekroczeniu bram więzienia, czy ma do kogo wracać… Rok 1968. Ośmioletnia wówczas Maria, osamotniona po wyjeździe swojego jedynego przyjaciela Adasia za granicę, szuka bratniej duszy
@Bombowa Kuchnia 🍰NIEBO W GĘBIE - CIASTO Z JABŁKAMI ORAZ MASĄ ŚMIETANKOWĄ Z ORZECHAMI WŁOSKIMI - PRZEPIS KROK PO KROKU📸Instagram: https://www.instagram.co
. #1 Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 10:22 Kaszanka “Piekło-niebo” na bogato wg Dziadek Vito SUROWCE: Wątroba wieprzowa 1 kg Skórki wieprzowe 1 kg Łeb wieprzowy 1 szt Płuca wieprzowe 1 kg Mięso z ośródek itd. 1,5 kg Kasza gryczana biała 2 kg Kasza g……. palona 0,5 kg Rosół po gotowaniu 5 l Krew suszona 250 g PRZYPRAWY: Sól 18 g/ kg Pieprz czarny 3,5 g/ kg Pieprz ziołowy 1,5 g/ kg Majeranek 3 g/ kg Ziele angielskie 1 g/ kg WYKONANIE: Mięso myjemy, usuwamy co niepotrzebne i parzymy. Tak żeby np. jednym ruchem ręki obrać łepek. Wątróbkę parzymy krócej. Następnie kroimy ją w kostkę. Płucka,skórki i tłuszczyk mielimy na makówce czyli najdrobniejszym sitku. Mięso na sitku nr 4. Nie mogłem zmielić inaczej ze względu na domowników (nie lubię płucek itd.). Wodą po gotowaniu czyli rosołem zalewamy kaszę, doprowadzamy do wrzenia i zakrywamy garnek. Dojdzie sama. Rozrabiamy suszoną krew w zimnej wodzie przy użyciu blendera i wlewamy do kaszy a następnie dodajemy mięsną część kaszanki oraz przyprawy. Wyrabiamy farsz i nadziewamy niezbyt ściśle w jelita, kasza jeszcze spęcznieje. Parzymy w 85 stopniach około 30-40 minut. W końcowej fazie dolewamy zimnej wody aby nam nie popękała. Z kotła kaszanka wędruje do zimnej wody w celu schłodzenia a następnie wieszamy ją ponownie do wystudzenia. Gdy osiągnie temperaturę pokojową, pakujemy ją do lodówki. Smacznego. Przepis powstał w mojej głowie po długim studiowaniu Wędzarniczej Braci i forum Nie próbowałem nikogo kopiować. Na moje wyszło zacnie choć niezbyt słono bo użyłem zbyt mało soli. Przepis jest już po poprawce. Myślę że więcej nie potrzeba bo po paru kęsach nie odczuwa się nic oprócz piekła w ustach. Niebo jest wtedy gdy umoczymy pętko w musztardzie i stwierdzimy że chłodzi. Smacznego Załączone pliki Do góry #2 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 26 sie 2020 - 11:29 Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. https://wedlinydomow...obowe/?p=404897 Do góry #3 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 11:47 Arku, nie widać to fakt. Co do dostępu do krwi to moge zapomnieć bo jestem w robię tez takich ilości jak widzę w twojej recepturze. Ja się uczę choć mam pewne doświadczenie. Ta kaszanka to moje pierwsze coś co wstawiłem na forum. Co do tłuszczu to ile % farszu powinno być tylko tłuszczem? To nie jest produkt który będę robił na co dzień a chciałby żeby był Perfect. Do góry #4 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 26 sie 2020 - 12:40 Co do dostępu do krwi to moge zapomnieć bo jestem w UK To nie do dostania. Co do tłuszczu to ile % farszu powinno być tylko tłuszczem? Do tego Twojego przepisu dodał bym % (2 kg) podgardla, zmniejszył nieco ilość skórek do 70 dkg - 80 dkg i koniecznie dodał bym cebulę w formie suszu lub świeżą powinno być mniej więcej tyle ile mięsa z ilości skór i dodanie cebuli zmieni zasadniczo smak tej co do tłuszczu to zależy czy masz tłuste czy chude przyjmiemy ,że jest 50/50 bo obecne są chude to tłuszczu z podgardla masz 10% + jeszcze trochę tłuszczu z łbów. Do góry #5 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 12:52 Dziękuję serdecznie. Wezmę wszystkie twoje zalecenia do serca i poprawię się przy następnej kaszance. Oprócz krwi to podgardle tutaj nie rozbiorze zostaje poddane utylizacji. Nie mniej w końcu znalazłem Polaka który ma w swej ofercie. No nic. Nie truję i za porady dziękuję. Użytkownik EAnna edytował ten post 26 sie 2020 - 18:25 Do góry #6 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 26 sie 2020 - 15:03 Mamy kilku uczestników co mieszkają w oni Ci pomogą w znalezieniu może pogadaj z tym polakiem od trzeba jej dużo bo ja daję 50/50 z rosołem z gotowania mięsa. Użytkownik arkadiusz edytował ten post 26 sie 2020 - 15:04 Do góry #7 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 19:10 Arku, jak narazie stop z kaszanką bo nie przejem ani nie sprzedam. Ale nawet nie pomyslalem zeby zapytac o to. Wyjdzie w praniu. Wiem jaka jest roznica. Pracowalem za szczyla w masarni. Uczylem sie... Dzieki tak czy tak. Ale spytam zanim zaczne myslec znow Do góry #8 paweljack Napisano 26 sie 2020 - 20:02 Krew suszona 250 g Krew suszoną dodaje się w ilości 40 g/kg farszu. Do góry #9 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 20:24 Dałem 20/kg i wystarczyło. Wpierw oglądałem video na forum na temat kaszanki i poczytałem komentarze pod nim. Nie wiem może miałem inną niz ty. Była z Hiszpanii, pewnie z jakiegoś Fernando. Czuć ją w każdym bądź razie. Do góry #10 Robert N Robert N Użytkownik Użytkownicy 58 postów MiejscowośćWrocław Napisano 20 lis 2020 - 15:19 Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. https://wedlinydomow...obowe/?p=404897 Mam zamiar popełnić kaszankę . Ale dostępność świeżej krwi jest pewnym problemem. Mam pytanie, czy zmiana smaku, przy zastosowaniu suszonej, jest mniej więcej jak między winem za 8 zł a 50 zł, czy może jak między winem za 50 zł a 500 zł ? Wydaje się, że kaszankę robi się w zasadzie z drugorzędnych podrobów i prawie odpadów, a jednak ich dostępność graniczy z rarytasem Do góry #11 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 20 lis 2020 - 15:30 Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się nie ma świeżej to trzeba robić z 50/50 krwi i wywaru z gotowania mięsa Użytkownik arkadiusz edytował ten post 20 lis 2020 - 15:32 Do góry #12 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 20 lis 2020 - 15:53 Tak jak napisałem wcześniej dałem 20 gram suszonej na kilo farszu. Co do smaku to ciężko powiedzieć. Nie ma taż takiej rozbieżności. Jest inna fakt ale przyprawy robią swoje, Po to są w końcu Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. https://wedlinydomow...obowe/?p=404897 Mam zamiar popełnić kaszankę . Ale dostępność świeżej krwi jest pewnym problemem. Mam pytanie, czy zmiana smaku, przy zastosowaniu suszonej, jest mniej więcej jak między winem za 8 zł a 50 zł, czy może jak między winem za 50 zł a 500 zł ? Wydaje się, że kaszankę robi się w zasadzie z drugorzędnych podrobów i prawie odpadów, a jednak ich dostępność graniczy z rarytasem Do góry #13 Muski Muski Uzależniony od forum **VIP** 9929 postów MiejscowośćNadarzyn Mój kącik kuchenny Napisano 20 lis 2020 - 15:53 Robert raczej jak w winach 2 a 5 letnich, jadłem smaczne kaszanki na suszonej jak i byle jakie na naturalnej. Krew w kaszance to jeden ze składników ???? Do góry #14 Robert N Robert N Użytkownik Użytkownicy 58 postów MiejscowośćWrocław Napisano 21 lis 2020 - 13:09 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Pierwszą kaszankę zrobię zatem na suszonej hemoglobinie (bo już kupiłem), ale postaram się trzymać sztuki w zakresie innych składników, chociaż nie jest łatwo. Trzymajcie za mnie kciuki Do góry Sponsor Sponsor Reklama #15 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 21 lis 2020 - 14:28 Tu masz krok po kroku. Przyprawy oprócz soli a szczególnie pieprz możesz dać wg. swojego uznania https://wedlinydomow...iusza/?p=404897 Do góry
zapytał(a) o 00:16 Jak wyobrażasz Sobie piekło, a jak niebo? Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 00:20 1. PiekłoNo po prostu miejsce,w którym przeżywa się męki,cierpienia,wieczne tortury.. Stylistyka? Zewsząd dobiegają jęki cierpiących dusz,przeważają ciemne kolory. W okół pełno cel,a w każdej jedna dusza,która przeżywa swoje męki i błaga o NieboMiejsce,gdzie każdy zasługuje na szczęście. Można tam w końcu spełnić swoje marzenia i odetchnąć z ulgą,wiedząc,że nic nam się nie stanie. Taka trochę bezpieczna oaza gdzie każdy znajdzie miejsce dla siebie. Istnieje duża tolerancja,można być sobą,każdy akceptuje drugiego takim jakim jest i nie trzeba udawać kogoś kim się nie jest. blocked odpowiedział(a) o 00:21 Piekło - ludzie cierpiący straszliwe męki zwłaszcza psychiczne, żyjący bez Boga, choć zdający sobie sprawę, że On istnieje, poniżani przez demony i samego - ludzie szczęśliwi pod Bożą opieką, czuwający nad swoimi żyjącymi bliskimi, pełni szczęścia, i spokoju, żyjący bez żadnych kłótni, dogadujący się bez słów dosłownie. W piekle dużo ognia, a w niebie chmurek. blocked odpowiedział(a) o 20:25 Nie wierzę w jedno i drugie. Ale mogę sobie wyobrazic i to leci tak- piekło to taki wielki bar w wystroju czarno czerwonym, wokół są schody i na piętrach są różne pokoje z torturami. Przy barze drinki smakują ohydnie i wszystko jest przerażające i nieładne. W niebie jest jak w takim lesie tylko ładnym, każde drzewo wygląda tak samo i dzieli je ten sam odstęp. Trawa jest zielona i wszystko ładnie pachnie. blocked odpowiedział(a) o 00:18 Jeśli już coś takiego istnieje, to sądzę, że to tylko stan umysłu. Rzydzi, masoni i geje będą mieli deprechę, emo, soł sad etc. a reszta będzie rzygać tęczą bez powodu, czyli będą na haju, tak jakby, takie boskie ziele. blocked odpowiedział(a) o 00:31 Piekło i niebo istnieją tylko na ziemi. Bezrozumne przedmioty są niebem, a rozumne istoty piekłem. Dєѕтяσ odpowiedział(a) o 00:36 Piekło i Niebo nie istnieje...Myślmy logicznie, nasza dusza idzie do nieba/piekła a nasza dusza to nerwy w mózgu...A jakbyśmy szli to gdzieś to piekło i niebo musi być, chyba że jak ktoś umiera to ma wizje/sen i jak jest katolikiem to sobie wyobraża piekło/niebo. piotrżar odpowiedział(a) o 07:06 Piekło nie istnieje , Bóg nikogo nie męczy wiecznie w ogniu, Bóg jest to dziedzina uchowa trudna do wyobrażenia dla cielesnego człowieka, niedostępna dla nas, tyle co wiemy z Biblii to że przebywa tam Bóg, Jezus , aniołowie, blocked odpowiedział(a) o 09:41 Ja uważam, że człowiek po śmierci odradza się na nowo i będzie przeżywał swoje piekło bądź niebo w kolejnym wcieleniu - zależnie od tego, jakim człowiekiem był w tym. blocked odpowiedział(a) o 09:45 Piekło i niebo niczym się dla mnie nie różnią. Oba odbierają wolną wolę - w niebie nie zaznamy szczęścia, w piekle męk. Jeżeli dusza ma emocje, w tym pierwszym odebrano by te negatywne, w drugim pozytywne. Nie umiem sobie wyobrazić ich jako miejsca. Utarło się, że piekło jest pod naszymi stopami a niebo nad nami. Gdyby dusza udawała się do nieba, zrównałaby się z Bogiem, który też jest ponad nami. Dusza śmiertelnika. Z Bogiem. To jest absurd wymyślony przez chciwych duchownych. Każdy katolik i inni (może).Chcieli by iść do nieba. Jednak w piekle, nie ma się co nudzić, jest praca. A w Niebie jest jak to moja intuicja nazwała, nudy, 0% pracy i to też kiedyś może się znudzić. Masz piekło niebo: Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Sposób przygotowania: Placek niebo-piekło Białka należy ubić z solą na sztywno. Dodajemy porcjami cukier i ubijamy cały czas. Zmielone orzechy mieszamy z makiem. A mąkę przesiewamy i dodajemy do niej proszek oraz kakao. Wszystkie składniki dodajemy do piany białkowej i mieszamy delikatnie. Masę wykładamy do średniej blachy i pieczemy placek w temp 170 stopni przez 30 minut. Potem studzimy i dzielimy na dwie części. Zostawiamy 4 łyżki śmietany, a resztę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno. Następnie ciemną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z masłem. A białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej ze śmietaną. Żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szklanki gorącej wody. Następnie gdy wystygnie to dodajemy do ubitej śmietany i dzielimy ją na dwie części. Roztopioną ciemną czekoladę dodajemy do jednej części śmietany, a białą roztopioną do drugiej. Pierwszy placek układamy w blaszce i nasączamy kawą, wykładamy krem ciemny. Przykrywamy drugim plackiem i nasączamy herbatą, wykładamy krem biały. Należy udekorować polewą wykonaną z roztopionego w kąpieli wodnej masła ze śmietaną oraz czekoladą. Posypujemy płatkami migdałowymi. Chłodzimy. Forma powinna do tego ciasta mieć 22/29 Orzechy powinny być bardzo drobno zmielone lub rozdrobnione Białka powinny być ubite ze szczyptą soli oraz cukrem Wszystkie składniki dokładnie połączone gotowe do wyłożenia na blachę Czekolady powinny być roztopione w kąpieli wodnej Podobne przepisy
Wall painting. Young couple painting wall in their new house Malowanie ścian to jeden z najlepszych i najszybszych sposobów na metamorfozę wnętrza. Nie jest to trudne zadanie, więc możemy wykonać je samodzielnie. Podpowiadamy, jak przygotować się do malowania ścian i jak uzyskać zadowalający efekt. Malowanie ścian – jakie sprzęty i narzędzia Do pomalowania ścian niezbędne będzie kilka produktów, sprzętów i narzędzi, które bez problemu kupimy w każdym markecie budowlanym: Farba – do wnętrz najczęściej stosuje się farby akrylowe i lateksowe. Pierwszy rodzaj sprawdzi się w salonie, sypialni czy gabinecie, a drugi – w pomieszczeniach narażonych na działanie wilgoci, czyli w kuchni i łazience. Przed dokonaniem wyboru farby należy zwrócić uwagę na jej właściwości i wydajność. Zobacz również, jak dobierać kolory ścian do wnętrza. Preparat gruntujący – warto go zastosować, aby wyrównać chłonność ścian i poprawić przyczepność farby do podłoża. Wałek – idealny do malowania dużych powierzchni ścian. Jeśli nie mamy drabiny, warto zakupić wałek na kiju teleskopowym, który umożliwi malowanie sufitu z poziomu podłogi. Pędzel – przyda się do malowania narożników, kątów ścian czy sufitu. Kuweta malarska – pojemnik na farbę, który ułatwia jej nabieranie. Dzięki temu pędzel lub wałek nie będzie zbierał nadmiernej ilości emulsji. Taśma malarska – należy okleić nią wszystkie elementy na ścianie, których nie chcemy pobrudzić farbą. Może też służyć do oddzielenia fragmentów ścian, które mają być pomalowane na różne kolory. Malowanie ścian w 5 krokach Krok 1 – przygotowanie pomieszczenia do malowania Najwygodniej będzie malować, gdy wyniesiemy meble do innego pomieszczenia. Jeśli nie mamy takiej możliwości, przesuńmy je na środek pokoju i osłońmy folią malarską. Aby się nie odsunęła, warto dodatkowo podkleić ją taśmą malarską. Nie można też zapomnieć o zabezpieczeniu podłóg, okien, parapetów, drzwi i grzejników. Ze ścian należy zdjąć wszelkie przedmioty, jakie jak lustra, obrazy, półki, a z sufitu – żyrandol. Krok 2 – przygotowanie ścian przed malowaniem Następnym krokiem jest przygotowanie ścian do malowania. Trzeba najpierw dokładnie się im przyjrzeć i ocenić, czy są zabrudzone, pęknięte lub uszkodzone. Jeśli to konieczne, należy usunąć stare powłoki malarskie i inne zanieczyszczenia, wypełnić ubytki masą szpachlową i po wyschnięciu wyrównać, używając papieru ściernego. Pamiętajmy, by usunąć kurz z powierzchni wyrównywanych papierem. Następnie powinniśmy zagruntować ściany specjalnym preparatem, dzięki czemu farba będzie miała lepszą przyczepność do podłoża. Jeśli sufit i ściany zamierzamy malować różnymi kolorami, będzie trzeba je “odciąć” za pomocą taśmy malarskiej. Dzięki temu uzyskamy estetyczne wykończenie. Krok 3 – malowanie sufitu Zanim przystąpimy do malowania, wymieszajmy dokładnie farbę za pomocą specjalnego mieszadła lub listewki. Zwróćmy uwagę, czy na powierzchni farby nie pojawiły się pęcherzyki powietrza, które mogą być przyczyną brzydkich śladów na ścianach. Malowanie należy zacząć od sufitu. Dzięki temu ewentualne kropelki spadną na niepomalowane jeszcze powierzchnie, z których łatwo je usuniemy. W pierwszej kolejności trzeba pokryć za pomocą małego wałka lub pędzla powierzchnię łączącą sufit ze ścianą, by przejść do właściwego malowania. Farbę nakładamy równomiernie – pas za pasem – od ściany z oknem do środka sufitu. Krok 4 – malowanie ścian Teraz czas na ściany. Malowanie zaczynamy od trudno dostępnych miejsc, takich jak narożniki czy okolice gniazdek. Aby powierzchnia była równie pokryta i nie tworzyły się smugi, farbę powinniśmy nakładać od góry do dołu. Po wyschnięciu wszystkich ścian – co zajmuje zwykle od 2 do 4 godzin – możemy nałożyć drugą warstwę farby, a na końcu dokonać ewentualnych poprawek. Krok 5 – czyszczenie sprzętów i sprzątanie Pamiętajmy, by odkleić taśmę zabezpieczającą, zanim jeszcze wyschną ściany. W ten sposób unikniemy odpadnięcia kawałków farby razem z taśmą. Nie czekajmy też z czyszczeniem plam po malowaniu, myciem narzędzi i sprzątnięciem pomieszczenia. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się odnowionym wnętrzem.
jak sie robi piekło niebo krok po kroku